Wiadomości

  • 9 września 2022
  • 12 września 2022
  • wyświetleń: 15971

UWAGA! o sprawie Izabeli z Pszczyny. Lekarze odpowiedzą za jej śmierć?

Ta historia wstrząsnęła całą Polską - 30-letnia Izabela zmarła w 22. tygodniu ciąży w szpitalu w Pszczynie. Po trwającym rok śledztwie trzech lekarzy, sprawujących nad nią opiekę, usłyszało zarzuty. Czy odpowiedzą za śmierć Izabeli? W piątek, 9 września w programie telewizji TVN UWAGA! mogliśmy obejrzeć reportaż na ten temat.

UWAGA! o sprawie Izabeli z Pszczyny. Lekarze odpowiedzą za jej śmierć?
UWAGA! o sprawie Izabeli z Pszczyny. Lekarze odpowiedzą za jej śmierć? · fot. TVN


Po trwającym blisko rok śledztwie w sprawie śmierci 30-letniej Izabeli w szpitalu w Pszczynie prokuratorzy postawili zarzuty trzem lekarzom. - Życia to nie zwróci Izie, ale być może nie będą już narażać życia innych kobiet. To jeszcze nie jest wyrok, ale powinni zostać sprawiedliwie ukarani - mówi matka zmarłej Izabeli.

Dopiero po chwili dociera, że jej już nie ma



- Blisko rok temu 30-letnia Izabela zgłosiła się do szpitala w Pszczynie, z powodu przedwczesnego odejścia wód płodowych. Prawie od początku relacjonowała lekceważące, jej zdaniem, podejście lekarzy do stanu jej zdrowia, wysyłając SMS-y do rodziny. Pisała w nich, że choć lekarze wiedzą, że jej dziecko nie przeżyje, nie decydują się na przerwanie ciąży. Już przed południem Izabela podejrzewała, że zachoruje na sepsę - przypominają dziennikarze programu UWAGA!.

- Z raportu sporządzonego na zlecenie Rzecznika Praw Pacjenta wynika, że personel szpitalny powinien działać od razu. Tymczasem ignorowano rozwijający się stan zapalny, nie zlecono terminacji ciąży - dodają redaktorzy telewizji TVN.

- Patrzę na ludzi, widzę kogoś podobnego do Izy i serce zaczyna mi szybciej bić. Widzę, jak ktoś jedzie białym samochodem, jaki miała i mam to samo. Dopiero po chwili dociera, że jej już nie ma - wyznaje w reportażu pani Barbara, matka Izabeli.

- Na samym początku bardzo często miałem takie wspomnienia. Widziałem jakieś dziecko z mamą i myślałem: "Iza". I do razu w płacz. Siostra mi się czasem śni. Mówi mi, żebym nie robił głupot, że dam radę - dodaje Michał, brat Izabeli.

Rok śledztwa



- Właśnie zakończyło się śledztwo. Jako pierwsi do Prokuratury Okręgowej w Katowicach zostali wezwani dwaj lekarze: Krzysztof P. i Michał M., którzy zajmowali się Izabelą do wczesnych godzin popołudniowych - poinformowano w reportażu UWAGI!.

- Ogłoszono Michałowi M. zarzut umyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnego spowodowania śmierci. Drugi z lekarzy Krzysztof P. stanął pod zarzutem bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia - mówi Ireneusz Kunert z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Jak śledczy uzasadniają taką decyzję?

- Wbrew zasadom nauki i regułom diagnostyczno-leczniczego zachowania lekarze nie dopełnili elementarnych obowiązków - tłumaczy prokurator Kunert.

Następnego dnia zarzuty usłyszał kolejny, trzeci lekarz. To zarzut narażenia na utratę zdrowia i życia oraz nieumyślne spowodowanie śmierci.

Winna ustawa antyaborcyjna?



Po śmierci Izabeli przez kraj przetoczyła się fala protestów, przeciwko surowemu prawu antyaborcyjnemu. Jak nieoficjalnie wiemy - właśnie zaostrzonymi przepisami tłumaczyli się w prokuraturze lekarze opiekujący się młodą kobietą.

- Jest ustawa antyaborcyjna, która weszła (...) która nie daje możliwości interwencji czy usunięcia ciąży - mówił wcześniej przez telefon szwagierce zmarłej Izabeli jeden z lekarzy cytowany przez reporterów UWAGI!.

- Mam nadzieję, że osoby, które przyczyniły się do śmierci Izy zostaną ukarane. To była niepotrzebna śmierć, Iza była młoda, pełna życia i zdrowa. Lekarze i położne zawiedli - komentuje pani Barbara.

Izabela osierociła córkę, zostawiła męża, z którym tworzyła bardzo udany związek. Jej szwagierka ma świadomość, że ta śmierć spowodowała cierpienie wielu osób.

- Jest ogromne cierpienie i ból. Oni muszą na nowo nauczyć się funkcjonować z bólem, który i tak będzie im towarzyszył do końca życia. Są takie dni jak rocznice, urodziny i te rany na nowo się otwierają. Córka wie, że mamy już nie ma - mówi szwagierka zmarłej 30-latki.

Trzem lekarzom grozi kara do pięciu lat więzienia.

- Moi klienci mogą być w pewien sposób usatysfakcjonowani, gdyż to postępowanie rozwija się w kierunki, jakiego oczekiwaliśmy. Myślę, że przed końcem roku akt oskarżenia powinien trafić do sądu. Wszystko to, co było omawiane w mediach znajdzie swój finał w sądzie - komentuje Jolanta Budzowska, pełnomocnik rodziny Izabeli.

- Życia to nie zwróci Izie, ale być może nie będą już narażać życia innych kobiet. To jeszcze nie jest wyrok, ale powinni zostać sprawiedliwie ukarani - kończy matka Izabeli.

Reportaż z piątkowego wydania programu UWAGA! można obejrzeć tutaj.

Śmierć ciężarnej w szpitalu w Pszczynie

mp, ups / pless.pl

źródło: Uwaga! TVN

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.