Wiadomości

  • 18 listopada 2023
  • 21 listopada 2023
  • wyświetleń: 9315

Parkingi i komunikacja publiczna w Pszczynie

Do naszej redakcji zwrócił się jeden z czytelników z prośbą o publikację listu ws. parkingów i komunikacji publicznej w Pszczynie. Jego zdaniem "jest trochę możliwości rozładowania korków w Pszczynie oraz problemów z parkowaniem". Zachęcamy do zapoznania się z treścią listu i podzielenia się swoim zdaniem na ten temat w komentarzach.

Centrum przesiadkowe w Pszczynie - 04.11.2019
Centrum przesiadkowe w Pszczynie - 04.11.2019 · fot. Powiat


List czytelnika:



Chciałbym poruszyć kwestię rosnącego ruchu samochodowego w Pszczynie, korków, a także "braku miejsc parkingowych", czyli problemu, który pewnie zauważa większość mieszkańców miasta i okolicy. Pomimo dobudowania kolejnych parkingów i miejsc parkingowych (m.in. na osiedlu Piastów, przy centrum przesiadkowym, przy blokach na osiedlu Piastów, przy Słonecznej), prawie wszystkie one już się wypełniły. Ostatnio chciałem zaparkować przy centrum przesiadkowym i nie było już ani jednego wolnego miejsca, parking przy Sokoła był zapełniony aż do Bogedaina. To tylko jeden z wielu sygnałów, że z biegiem lat jest coraz gorzej.

Głównym odzewem ze strony ludzi (w tym wielu radnych) jest na to: "więcej parkingów", ale to moim zdaniem ślepa uliczka. Chciałbym tu podać kilka możliwych rozwiązań.

Po pierwsze komunikacja publiczna: burmistrz zapowiedział darmową, ale nie o to głównie chodzi, bo ona już jest tania. Tu ważna jest częstotliwość kursowania. Jeśli autobus jeździ co godzinę, to będą nim jeździć osoby nie posiadające samochodu oraz takie, które mają dużo czasu (czyli w skrócie: młodzież, emeryci). Na pewno nie będzie używana przez osoby pracujące, które posiadają samochód. Aby zmniejszyć liczbę zaparkowanych samochodów osób, które do Pszczyny przyjeżdżają do pracy, trzeba zapewnić takt minimum co pół godziny, a idealnie co 20 minut. To rozwiązałoby może też kwestię braku skomunikowania pszczyńskiej komunikacji gminnej z pociągami. Jeśli ktoś chce przesiąść się z autobusu gminnego na pociąg do i z Bielska (tam-rano, powrót-po południu), to musi czekać średnio pół godziny - to już lepiej kogoś poprosić o podwózkę albo dojechać samochodem. Chyba nie to powinno być głównym celem centrum przesiadkowego, tylko to, by przesiadać się z roweru/ komunikacji gminnej na pociąg (nawiasem mówiąc wydaje mi się, że osoby układające rozkład jazdy komunikacji gminnej w ogóle nie wzięły pod uwagę godzin odjazdów i przyjazdów pociągów).

Częstotliwość kursowania autobusów średnio co godzinę skutkuje też tym, że bardzo wiele osób podwozi dzieci do szkoły czy na zajęcia dodatkowe w centrum Pszczyny, bo wtedy przyjeżdża się na czas, a dziecko nie musi czekać pół godziny w jedną i drugą stronę. Temat konieczności kupowania biletów tylko u kierowcy i brak możliwości zakupu elektronicznego to kolejna przeszkoda w korzystaniu z komunikacji gminnej.

Zwiększenie częstotliwości kursowania komunikacji publicznej oznacza duży wzrost kosztów komunikacji, ale budowa i utrzymanie dodatkowych miejsc parkingowych też kosztuje, z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę.

Po drugie niestety trzeba w przyszłości wprowadzić opłaty za parkowanie również w pozostałych, dotychczas wolnych od opłat parkingach. Parking przy centrum przesiadkowym miał służyć do przesiadek, a są to w dużej mierze darmowe miejsca parkingowe dla pracowników pobliskich firm, szkół czy urzędów. Może warto ewentualnie umożliwić darmowe parkowanie z wykupieniem też biletu na pociąg? Miesięczne abonamenty za parkowanie też nie powinny kosztować symboliczne kwoty (obecnie abonament B -70 zł), bo zachęcają do używania samochodu - w efekcie wciąż część parkingów w centrum jest używana przez osoby parkujące przez cały dzień, a wzrost opłat miał zapewnić rotację. Jeśli zakład pracy nie gwarantuje miejsca parkingowego, to niestety w mieście z takimi problemami parkingowymi parkowanie powinno być droższe (jeśli zagwarantujemy dogodną i częstą komunikację publiczną, o czym pisałem wcześniej).

Następna sprawa: rowery. Ok, zbudowano ścieżki. A co z miejscami do zaparkowania rowerów? Postawi się kilka stojaków i sprawa rozwiązana? Może miasto mogłoby bardziej pokazać, że promuje ruch rowerowy i wybudować zamiast kilku miejsc parkingowych zadaszony monitorowany parking dla rowerów? To byłby taki sygnał, że rzeczywiście miasto promuje używanie roweru. Tak samo dla mieszkańców bloków wygodniejsze jest użycie samochodu, bo z reguły stoi pod blokiem na parkingu. Rower trzeba znieść, nie za bardzo jest go gdzie przechować (w piwnicy, na korytarzu?) - tu również rozwiązaniem mogłaby być zewnętrzna rowerownia.

Jest trochę możliwości rozładowania korków w Pszczynie oraz problemów z parkowaniem, ale wydaje mi się, że główna dyskusja na razie idzie dalej w kierunku: "więcej dróg" i "więcej parkingów". To niestety jest ślepa uliczka. Wyjście, które stosują inne miasta (szczególnie większe), koncentrują się na metodach "kija i marchewki" - kij to właśnie wzrost opłat i kosztów parkowania, a "marchewka" to tania i dogodna komunikacja publiczna, dogodna infrastruktura dla rowerów. Innego wyjścia według mnie nie ma. OK, jak ktoś będzie chciał, to skorzysta z samochodu, ale efekt powinien być taki, że choć część osób zrezygnuje z samochodu na rzecz innych środków transportu. Będzie to też miało pozytywny wpływ na ekologię, bo smog powstaje w dużej mierze z ruchu samochodowego.

Mam nadzieję, że taki list wzbudzi jakąś dyskusję i refleksję, szczególnie jeśli chodzi o komunikację gminą, która wystartowała (i dobrze), ale jest jeszcze daleko niewystarczająca.
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Centrum przesiadkowe w Pszczynie" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Centrum przesiadkowe w Pszczynie

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Centrum przesiadkowe w Pszczynie" podaj